W czerwcu

,,Weź szklankę wody, białko 1 jajka, 1 łyżkę miodu i 2 łyżki płynu do prania wełny. Wymieszaj dokładnie. Zamocz rurkę i dmuchaj delikatnie''. Tak zrobiliśmy.

Dziewczyny i chłopaki w nowych odsłonach. Poznajecie?

MALUJEMY JAK PAUL KLEE.

Twórczość Paula Klee poznaliśmy w lutym. Malowaliśmy wtedy walentynkowe serca. Dziś, wzorując się na twórczości tego malarza, malowaliśmy miasto.

Z okazji Dnia Matki zaprosiliśmy mamy na LONDYŃSKI POKAZ MODY. Sami zaprojektowaliśmy kreacje i nauczyliśmy się mówić po angielsku, w co jesteśmy ubrani. Nie tylko dziewczyny chciały wystąpić jako modelki. Furorę zrobili: Dawid O., Kuba S., Mikołaj i Allan. Brawo chłopaki! To wspaniale, że macie poczucie humoru i podchodzicie do siebie z dystansem.

To było niezapomniane przeżycie!

                                       Dla  Mojej klasy

Trzecia ,,a’’ naprawdę niezłą klasą była,

Lecz naukę z panią Zosią dziś skończyła.

W trzeciej  ,,a’’ 23 osoby były,

Co do szkoły całkiem chętnie przychodziły.

5 Oliwii (aż dziw bierze) w klasie było-

Tak to bardzo jakoś dziwnie się złożyło-

I kłopotów z nazywaniem przysporzyło.

Duża Oli, mała Oli i najmniejsza-

nie wiem która z tych Oliwii najładniejsza.

Oli P. donośny głosik zawsze miała,

Ale za to się przepięknie uśmiechała.

Oli  T. nieśmiała na początku była,

 Przez trzy lata jednak dosyć się zmieniła.

Zeszyt lektur jej naprawdę był wspaniały,

Do szkoły chodziła pilnie przez rok cały.

Oli B. przepiękne prace malowała

No i pani bardzo chętnie pomagała.

Oli W. dzieciaki ,,Małą’’ nazywały,

Gdy Oliwia A. przybyła- to przestały!

To Maleństwo do nas z Anglii przyjechało-

Choć lekko nie miało- radę sobie dało!

Trzech w klasie Dawidów-  że nie pięciu- dzięki!

Gdyby było pięciu-cierpiałabym męki.

Dawid K. poważny, zdolny pracowity,

Prowadził on także staranne zeszyty.

Dawid O. gaduła, ale sympatyczny,

Aktywnością w klasie każdego przewyższył!

Nigdy nie zapomnę go w spódnicy mojej,

( Tak, drogi Dawidzie: MOJEJ, a nie twojej.)

No i trzeci Dawid- chłopak bardzo cichy,

Ale miał najpiękniej pisane zeszyty.

 Jagoda i Przemek –to rodzeństwo w klasie.

Jagoda, choć młodsza, to bratu nie da się.

Przemek chłopak miły,  szczerze się uśmiecha,

Towarzystwo dziewczyn dla Przemka uciecha

Rzedła  jednak wtedy Przemusiowi mina,

Kiedy mu kolejny ołówek zaginął.

Przemiła Anielka, trochę roztrzepana,

Gdzie bluza? Gdzie teczka? –po drodze posiana.

Lena i Zuzanna- silne charaktery-

zadasz im zadanie- zrobią je za cztery.

Do wszystkiego chętne, zaangażowane,

Ach co za dziewczyny-( dosyć tych peanów)!

Sandra blondyneczka śliczna bardzo cicha-

pokazała wszystkim, że potrafi liczyć.

Matmę na OBUCie  super zaliczyła-

Wysokim wynikiem w zachwyt nas wprawiła!

Dwaj Kubusie również do klasy chodzili.

To się pokłócili, to znów w zgodzie byli.

Kuba R. zwierzęta bardzo lubi wszelkie-

możemy go nazwać klasowym ekspertem.

Kacperek z Allanem  świetnie pracowali

I  zadania wszelkie chętnie wypełniali.

Jeden był wyjątek-zajęcia plastyczne-

Za nic mieli wtedy do pracy wytyczne.

Wiki zazdrościłam, bo fotogeniczna

I na każdym zdjęciu aż urodą tryska.

Łukasz- chłop na schwał najwyższy był w klasie,

Nie zapomnę o Was na pewno-nie da się!

Magda- pracowita ,miła, ale cicha.

Chciałabym usłyszeć, jak nam GŁOŚNO czyta.

W klasie trzeciej zaś nas Piątka zasiliła,

Dwójka nowych uczniów od nich nam przybyła.

Agata rozmowna, dziewczyna przemiła ,

Nikt by nie uwierzył, jak szybko się zżyła

Mikołaj – spóźnialski, matematyk niezły,

Często on testował biedne moje nerwy!

Dziś ostatni dzień jesteście w klasie trzeciej.

Czas tak szybko minął… Nie sądzicie?

Pożegnania czas już nadszedł- takie życie.

Pani Zosi chyba Wy nie zapomnicie?

Już będziecie  zasłużone mieć wakacje,

Po wakacjach zaś się czwarta klasa zacznie.

Pani Zosia zaś znów będzie z pierwszakami-

Nie będzie mi łatwo-rozumiecie sami.

Zaglądajcie do mnie, pokażcie się czasem.

Będę o was myśleć, pewnie tęsknić czasem

                                                             Z wielką sympatią napisała pani Zosia